KS Meteor Pinczyn - strona nieoficjalna

Niestety ponownie można stwierdzić, że jak nie idzie to nie idzie. Z drugiej strony mecz przegraliśmy na własne życzenie. Przy defensywnym ustawieniu Błękitnych i nastawieniu na wyprowadzanie kontr przyszło nam prowadzić atak pozycyjny. W pierwszej połowie stworzyliśmy sobie trzy stu procentowe sytuacje do zdobycia bramki po których mogło być po meczu i powinniśmy cieszyć się grą w piłkę. Czego nie wykorzystaliśmy strzelili goście. W 25 minucie Tomczyk zdecydował się na indywidualną akcję na lewym skrzydle. Złamał do środka, pociągnął wzdłuż 16 metra i silnym uderzeniem z prawej nogi, jeszcze po rykoszecie, pokonał Gensickiego. W drugiej połowie pomimo gry w osłabieniu bo za dwie żółte kartki boisko opuścił Stanuch, prowadziliśmy grę, jednak nie potrafiliśmy się przebić przez obronę Błękitnych. Przy grze na trójkę obrońców w 85 minucie nadzialiśmy się na kontrę, po której Rogowski ustalił wynik spotkania na 2:0 dla Błękitnych.

Po tej kolejce znamy już wszystkie rozstrzygnięcia w naszej grupie. Awans wywalczyła Radunia Stężyca, która pokonała Spartę 4:1. Spadkowiczami, najprawdopodobniej do grupy Malbork IV, jest Meteor i Wisła Korzeniewo, a Gryf Tczew jesienią wycofał się z rozgrywek. Na ostatni mecz w sezonie udamy się w sobotę do Korzeniewa czyli naszego sąsiada z tabeli. Początek meczu z Wisłą o godzinie 17.00.

DO